W Żarach doszło do incydentu, w którym żarski policjant, będąc w czasie wolnym od służby, interweniował wobec agresywnego klienta jednego z marketów. Mężczyzna zachowywał się nieprzewidywalnie, używając wulgarnych słów i stwarzając zagrożenie dla innych klientów. Gdy funkcjonariusz próbował go uspokoić, został zaatakowany, co doprowadziło do interwencji umundurowanego patrolu, który również padł ofiarą wandalizmu ze strony napastnika. Agresor został zatrzymany i usłyszał poważne zarzuty.
Incydent miał miejsce w miniony poniedziałek, gdy żarski policjant robił zakupy w jednym z lokalnych marketów. Zauważył mężczyznę, który w sposób wyraźny zakłócał spokój, krzycząc wulgaryzmy i zachowując się w sposób nieodpowiedni. Funkcjonariusz, chcąc przywrócić porządek, zwrócił uwagę mężczyźnie, a następnie, pokazując legitymację służbową, ponownie poprosił go o uspokojenie się. Sytuacja jednak szybko przerodziła się w agresję ze strony mężczyzny, który postanowił zaatakować policjanta.
Po wyjściu agresywnego 35-latka ze sklepu, policjant podjął decyzję o zablokowaniu drzwi, by uniemożliwić mu gwałtowną interwencję wobec innych. To jednak dodatkowo zaostrzyło reakcję napastnika, który zaczął zdzierać koszulę i walić w drzwi. Policjant, niezwłocznie wzywając na pomoc patrol, umożliwił szybkie zatrzymanie agresora. W trakcie interwencji mężczyzna nie tylko zaatakował policjantów, ale również znieważał ich i groził. Po zatrzymaniu, ujawniono przy nim środki odurzające, co doprowadziło do postawienia mu zarzutów, w tym naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz grożenia im. Mężczyzna może teraz stawić czoła karze do trzech lat więzienia.
Źródło: Policja Żary
Oceń: Interwencja policjanta w markecie: agresywny mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy
Zobacz Także